środa, 27 października 2010

another perfect day in the paradise...




Jeszcze pare zdjęć z wczorajszego dnia. Oczywiście "baba przy garach".

A to już o dzisiejszym dniu.
Znów słońce i znów plaża i znów piasek w zębach. He he! Dziś było troche aktywności. Nie samo leżenie na piasku. Pospacerowaliśmy z chłopakami szlakiem wzdłuż wybrzeża, po Parku Narodowym Noosa. To znaczy my spacerowalismy, oni jechali w wózkach. Upałów jeszcze nie ma to dalismy radę. Ale już za miesiąc taki spacer w słońcu i z wózkami do pchania chyba nie bedzie możliwy. Są niestety minusy :-( coś nam się autko psuje. Chyba jutro posiedzimy w domu bo trzeba bedzie oddać jeepka do mechaników.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz