Australia - in the sunshine
środa, 23 marca 2011

www.agaragan.blogspot.com

›
Jest ciąg dalszy!!!! Na http://www.agaragan.blogspot.com/  To już nie to samo co Australia, plaże i palmy, od zwykłe wiejsko-czarodziejskie ...
środa, 2 marca 2011

›
No kochani to by było na tyle. Trzeba będzie skończyć tego bloga, bo to już nie jest pisanie o Australii. Mam nadzieję że was za bardzo nie ...
3 komentarze:
poniedziałek, 28 lutego 2011

Nie ma jak w domu!

›
Od soboty chodzimy troszkę do tyłu. Zegary biologiczne działają według czasu z innej półkuli. Zasypiamy na stojąco o 7 wieczorem, a potem bu...
sobota, 26 lutego 2011

Lecimy, lecimy, lecimy....

›
Podróż z końca świata. Trzy samoloty, cztery lotniska, trzy przesiadki... Z Brisbane lecieliśmy do Singapuru. Wylot o 14:50, wiec można było...
1 komentarz:
czwartek, 24 lutego 2011

Pa pa Australio!

›
Ostatni nasz dzień w Australii. Jutro lecimy z powrotem do domciu. Oj będziemy tęsknić do tych palm, słońca, plaż i ciepełka. Mimo że to...
1 komentarz:
środa, 23 lutego 2011

Pakujemy sie...

›
Pakowanie. Jak na razie walizy nas "pokonały" - nie daliśmy rady spakować się do trzech waliz z którymi tu przyjechaliśmy. Mimo ż...
wtorek, 22 lutego 2011

›
Co się dzieje z tym światem? Kolejny kataklizm po tej stronie globu. Teraz trzęsie się ziemia w Christchurch.... Mamy w Christchurch dobrych...
›
Strona główna
Wyświetl wersję na komputer
Obsługiwane przez usługę Blogger.